Po dość zaskakującym zwolnieniu Jacka Zielińskiego z posady pierwszego trenera Arki Gdynia, klub z Trójmiasta rozgląda się za jego następcą. Wiele wskazuje na to, że postawi na zagraniczną opcję.
Po fiasku negocjacji z Wojciechem Stawowym, który był podobno o krok od objęcia posady, obecnie wielce prawdopodobna jest opcja z zagranicznym szkoleniowcem. Tym miałby zostać zaledwie 38-letni Serb, Aleksandar Rogić - informuje portal weszlo.com.
Rogić w przeszłości był asystentem selekcjonera reprezentacji Serbii (lata 2008-2010) oraz asystentem selekcjonera Ghany (2010-2012). Następnie jako asystent trenera pracował w Partizanie Belgrad, a także dwóch chińskich klubach: Shandong Luneng Taishan i Hebei China Fortune.
Pierwszym klubem jaki poprowadził samodzielnie był estoński FCI Tallinn, który po połączeniu z Levadią stał się z czasem FCI Levadią Tallinn. Pracował tam od lipca 2017 roku aż do września bieżącego roku, sięgając w sezonie 17/18 po Puchar oraz Superpuchar Estonii.
Nowy szkoleniowiec podejmie się dość trudnego zadania. Klub z Gdyni plasuje się bowiem na 14., zagrożonym spadkiem miejscu, po 11. kolejkach mając na koncie 9 punktów. Wymagania zarządu mogą jednak sięgać zdecydowanie wyżej aniżeli samego utrzymania w PKO Ekstraklasie. Być może serbska myśl szkoleniowa będzie właśnie tym, czego Arce dotąd brakowało.
Po fiasku negocjacji z Wojciechem Stawowym, który był podobno o krok od objęcia posady, obecnie wielce prawdopodobna jest opcja z zagranicznym szkoleniowcem. Tym miałby zostać zaledwie 38-letni Serb, Aleksandar Rogić - informuje portal weszlo.com.
Rogić w przeszłości był asystentem selekcjonera reprezentacji Serbii (lata 2008-2010) oraz asystentem selekcjonera Ghany (2010-2012). Następnie jako asystent trenera pracował w Partizanie Belgrad, a także dwóch chińskich klubach: Shandong Luneng Taishan i Hebei China Fortune.
Pierwszym klubem jaki poprowadził samodzielnie był estoński FCI Tallinn, który po połączeniu z Levadią stał się z czasem FCI Levadią Tallinn. Pracował tam od lipca 2017 roku aż do września bieżącego roku, sięgając w sezonie 17/18 po Puchar oraz Superpuchar Estonii.
Nowy szkoleniowiec podejmie się dość trudnego zadania. Klub z Gdyni plasuje się bowiem na 14., zagrożonym spadkiem miejscu, po 11. kolejkach mając na koncie 9 punktów. Wymagania zarządu mogą jednak sięgać zdecydowanie wyżej aniżeli samego utrzymania w PKO Ekstraklasie. Być może serbska myśl szkoleniowa będzie właśnie tym, czego Arce dotąd brakowało.
Komentarze
Prześlij komentarz